Zawsze w pierwszych 2 godzinach od świtu dzieje się coś ciekawego. Nawet jeśli są to tylko tajemnicze opary prześwietlane wijącymi się strużynkami światła (osoby, które uważają, że światło zawsze wędruje po linii prostej są w błędzie).
O siódmej budzi mnie jakiś ledwie słyszalny dźwięk.
Gdy mieszkasz na prawdziwym odludziu z czasem poznajesz podstawowe odgłosy wychodzące [...]
-
-
ostatnio napisane
-
Archiwa